Od 31 lipca w wersji fizycznej!
W tych trudnych czasach niektórzy mogą się zastanawiać czy to ok, żeby smiać się, tańczyć i być romantycznym. Ostatnio Afroamerykanie byli pokazywani w mediach z kolanami na szyjach, w żałobie lub podczas grupowych protestówy. Wszyscy czujemy te same emocje. Ważne jest, żebyśmy nie przestawali pokazywać światu wszystkich aspektów bycia czarnoskórym i człowiekiem. Dzięki naszej sztuce jesteśmy w stanie to zrobić. Ten album to celebracja miłości, radości, nadziei oraz buntu, czyli rzeczy które sprawiają, że nasza kultura jest piękna.
- powiedział John.
Nie mam złudzeń, że muzyka może ocalić świat lub rozwiązać światowe problemy, ale zawsze zwracałem się do muzyki, kiedy miałem cięższy okres i wiem że wielu z Was robiło tak samo. Dlatego nie mogłem się doczekać, aż zaprezentuje ten album światu. Zadebiutowałem w 2004 z albumem „Get Lifted”. Teraz zbliża się lato 2020 i mam nadzieję, że ten album podniesie Was na duchu po raz kolejny, wypełni Wasze serca miłością, inspiracją i da Wam coś do czego można tańczyć, trzymać się za ręce i się kochać”
- powiedział Legend w oświadczeniu dla fanów