...tej nieodwzajemnionej i bolesnej
Nothing But Thieves wypuścił nowy singiel „Real Love Song”, którego premiera odbyła się podczas audycji Annie Mac Hottest Record in the World w Radio 1. Kawałek ukazał się niedługo po ich poprzednim singlu „Is Everybody Going Crazy?”. Poprzedni kawałek był siermiężna rockowa piosenka, której tekst skupia się na rozbitej, prawie nieistniejącej cywilizacji oraz na pragnieniu ucieczki, co może się odnosić do obecnej sytuacji na świecie. „Real Love Song”, to utwór wyprodukowany przez Mike’a Crossey’a (The 1975, Arctic Monkeys and Wolf Alice) i jego tytuł mówi sam za siebie - to prawdziwa piosenka o miłości. Obdziera ona to uczucie z idealistycznych cech i opowiada o nieodwzajemnieniu i bolesnej rzeczywistości, z która wielu się spotkało. Dzięki zdolnością wokalnym Conora, jest to prawdziwy, euforyczny majstersztyk.
Dziennikarz w Kuala Lumpur spytał nas, dlaczego nie mamy wielu piosenek o związkach i miłości. Wcześniej o tym nie myśleliśmy. Odpowiedz na to pytanie była taka - tego typu piosenki są robione permanentnie i rzadko opowiadają o tym jaka miłość jest dla wielu ludzi. Utwory są często idealistyczne, w hollywoodzkim typie. Prawdziwa piosenka o miłości to próba napisania kawałka z perspektywy samoświadomości. To miłość stracona lub nigdy nie zdobyta. Dziękujemy dziennikarzowi z Malezji - gdyby nie Ty ten kawałek nigdy by nie powstał.
– mówi o utworze wokalista.
„Real Love Song” i „Is Everybody Going Crazy?” to pierwsza twórczość zespołu od czasu ich EP z 2018 roku „What Did You Think When You Made Me This Way” oraz albumu z 2017 „Broken Machine”, który znalazł się na miejscu 2 listy albumów w Wielkiej Brytanii. Teraz zespół zapowiada swoje nowe dzieło - 3. album o nazwie „Moral Panic”, który ukaże się 23 października.
Ostatnie kilka lat były dla Nothing But Thieves prawdziwą przygodą. Zespół sprzedał 700 tysięcy albumów i zgromadził 750 milionów odtworzeń. Zyskali lojalną i sporą rzeszę fanów, dzięki czemu stali się jedną z najbardziej popularnych rockowych grup na świecie. Nothing But Thieves zagrali koncerty dla ponad 150 tysięcy osób w tym w londyńskim Alexandra Palace. Zespół grał podczas programów prowadzonych przez James’a Corden’a czy Jimmiego Kimmela oraz podczas wyprzedanych koncertów od Polski po Holandię, gdzie zagrali dla 6 tysięcy osób. Z powodu pandemii, grupa musiała przesunąć w czasie liczne koncerty w tym występ dla 6,5 tysiąca fanów na Adrenaline Stadium w Moskwie. Nothing But Thieves łączą się z fanami w czasie izolacji poprzez platformę YouTube i grali swoje piosenki podczas Solitude Sessions oraz Sun Sessions. W poprzednim tygodniu zespół udostępnił klip do kawałka „Sorry”, który powstał we współpracy z fanami i zawiera 150 filmików.
Nothing But Thieves to Conor Mason (wokal gitara), Joe Langridge-Brown (gitara), Dominic Craik (gitara, klawisze), Philip Blake (gitara basowa) oraz James Price (perkusja).