Po ogromnym sukcesie z singlami „Goosebumps” i „Alright”, hiszpański DJ i producent HVME prezentuje nowy utwór „Money On My Mind”.
Kiedy w zeszłym roku HVME wypuścił własną wersję „Goosebumps”, platynowego utworu Travisa Scotta z 2016 roku, świat zawrzał: remiks młodego Hiszpana osiągnął 350 milionów streamów i pomógł mu zdobyć ponad 21 milionów fanów na Spotify. Utwór dotarł do setki najczęściej odtwarzanych piosenek w Polsce. Tym samym HVME może pochwalić się jednym z najbardziej udanych debiutantów zeszłego roku i należy do najczęściej streamowanyych hiszpańskich artystów w historii. Jak mówi, „«Goosebumps» było moją przepustką do pracy i życia moich marzeń. Ten utwór udowodnił mi, że nie ma rzeczy niemożliwych”.
Niedługo później wyciekło „Alright”, wczesna wersja megahitu niemieckiego rapera Bausa „Was du Liebe nennst” wyprodukowana przez HVME. Utwór został ochoczo przyjęty przez oryginalnego autora piosenki. 24kGoldn, z którym artysta nawiązał współpracę, oznajmił: „Raz świetna melodia, na zawsze pozostanie świetną melodią. Shoutout dla Bausa i Niemiec!”. Wkrótce pojawiło się wiele innych głosów uznania takich jak Lucky Luke, Gaullin, Topic, Jugglerz i The Cratez, i ponowne streamy liczone w milionach. „Zawsze chcę się rozwijać jako człowiek i jako muzyk, a «Alright» jest najlepszym przykładem mojej miłości do różnych dźwięków i stylów. Świadomość, że są ludzie, którzy to doceniają i dobrze się przy tym bawią, jest po prostu wspaniała”, latem zachwycał się HVME.
Tym razem charyzmatyczny producent zapewnia kolejny nieoczekiwany zwrot: „Wracamy do elektroniki, mojego ulubionego gatunku”, wyjaśnia z podekscytowaniem. Z pomocą wokalisty i autora tekstów Kelvina Jonesa prezentuje utwór „Money On My Mind”. Chwytliwy utwór wysyła precyzyjne struktury bitowe i niezgłębione wokale przez tajemniczo zamglone elektrosfery i tworzy idealne brzmienie na jesień.
„Money On My Mind” to dopiero początek świetlistej przyszłości. HVME nawiązał kolejną głośną współpracę i pracuje nad wieloma projektami na nadchodzące miesiące. Gdy tylko pandemia na to pozwoli, artysta wyruszy w światową trasę, prezentując zupełnie nowy poziom na żywo. „Jestem po prostu przeszczęśliwy i pełen energii. Jestem też niesamowicie podekscytowany występami przed starszymi i nowszymi fanami. Do zobaczenia na imprezach!”.