Future prezentuje nowy album

Aby uczcić nadejście płyty, zwycięzca Grammy udostępnił zupełnie nowy teledysk do utworu „Keep It Burnin” z Kanye Westem. Klip kontynuuje tradycję przebojowych wizualizacji Future, którego łączna liczba wyświetleń na YouTubie przekroczyła już 8 miliardów.

Album wyróżnia się jako pierwsze dzieło Future od platynowej płyty „High Off Life” (2020), która zadebiutowała jako jego piąty #1 na kanadyjskiej liście Billboardu. Najnowsze „I Never Liked You” jest przepełnione potężnymi hymnami. Nowy singiel „Wait For U” (feat. Drake & Tems) pokazuje jego emocjonalną stronę i jest godnym cytowania hymnem, a artysta ponownie łączy siły z Drakiem w „I’m On One”. Future kontynuuje swoją szczerość i emocjonalność śpiewając solo „Love U Better”, następnie rozbudza całą Atlantę „For a Nut” (feat. Young Thug & Gunna), a „Voodoo” (feat. Kodak Black) przywołuje własne niezniszczalne zaklęcie. Album kończy się „Back to the Basics”, zaznaczający moment pełnego koła dla tytana hip-hopu. Te szesnaście utworów przypieczętowuje status albumu jako największego i najodważniejszego wydawnictwa roku.

Niedawno GQ ujawniło majową okładkę z Future w roli głównej, która jest jego pierwszym okładkowym wydaniem publikacji. Jak pisze Elliott Wilson: „Nie można zaprzeczyć jego wpływom. Zwłaszcza po 8 solowych albumach, 19 solowych składankach, wspólnym albumie, 4 wspólnych składankach, dwóch EP-kach i ścieżce dźwiękowej (dla „Superfly” z 2018 roku). Na całym świecie odtworzono jego muzykę ponad 30 miliardów razy i zainspirował całe pokolenie raperów. Niewielu artystów jest tak płodnych. Kiedy przyglądasz się hiphopowemu krajobrazowi, żaden inny artysta nie jest tak konsekwentnie doskonały ani tak wpływowy. Wymyślił własne brzmienie, które od tego czasu stało się dominującym stylem w rapie. Tworzy hit za hitem i robi to wszystko na własnych warunkach. Powiem to jeszcze raz: Future jest najlepszym żyjącym raperem”.

Future wybrał zdjęcia ze swojej ostatniej sesji okładkowej GQ na okładkę swojego nowego albumu i jako dodatkowe materiały promocyjne. Tego lata artysta będzie główną gwiazdą Rolling Loud Miami na Hard Rock Stadium. Król powrócił…

Rap nigdy nie brzmiałby ani nie wyglądał tak samo, gdyby nie Future. Chcąc wiedzieć, dokąd zmierza kultura, trzeba po prostu obejrzeć i posłuchać tego kultowego rapera, piosenkarza i producenta z Atlanty. Od tworzenia bitów w piwnicy przeszedł do supergwiazdy światowego formatu. Dosłownie sprowadził trap do Białego Domu, gdzie prezydent Barack Obama rapował do jego 5x platynowego bangera „Jumpman” z Drakiem. Future zebrał dziesiątki multiplatynowych certyfikatów i jako jeden z niewielu raperów osiągnął status diamentowej płyty za „Life Is Good” w 2020 roku z Drakiem, co umacnia jego pozycję jako jednego z najlepiej sprzedających się wykonawców wszechczasów. Wyrobił sobie także miejsce w podręcznikach historii jako „pierwszy artysta, który wydał dwa #1 na liście Billboard Top 200 w kolejnych tygodniach”. Po drodze zdobił okładki Billboard, Clash, GQ, Rolling Stone, The Source, XXL i nie tylko, a także zapewniał wspaniałe występy w Saturday Night Live i u Ellen.

W 2019 roku Future zdobył nagrodę Grammy w kategorii „Najlepszy występ rapowy” za „King’s Dead” obok Jay Rocka, Kendricka Lamara i Jamesa Blake’a. Jest producentem wykonawczym albumu „Donda 2” Kanye Westa oraz pojawił się w dwóch utworach na płycie. Znalazł się także na „pushin P” Gunny z Young Thug, kolejnym hicie, który podbił listy przebojów. Teraz Future ponownie spogląda w przyszłość na swoim dziewiątym pełnym albumie „I Never Liked You”.