Robbie Williams wydaje nowy singiel „Lost” i utwór pochodzący z jego albumu „XXV”, którego premiera już we wrześniu!
Nowa piosenka, wyprodukowana przez Guya Chambersa i Richarda Flacka, to poruszający utwór z przejmującym tekstem, elementami fortepianu i urzekającym dźwiękiem smyczków. Ten zestaw czyni singiel natychmiastowym klasykiem. „«Lost» opowiada o czasach, kiedy zachowywałem się lekkomyślnie” – wyjaśnia Robbie Williams.
Wydawnictwo świętujące 25-lecie solowej kariery Robbiego zawierać będzie niezliczone przebojowe single i uwielbiane przez fanów utwory. Piosenki zostały na nowo zorkiestrowane przez Julesa Buckleya, Guya Chambersa i Steve’a Sidwella oraz nagrane z prestiżową Metropole Orkest z Holandii. „XXV” będzie dostępny w dwóch formatach CD (standardowym i deluxe) o różnych kolorach oraz na płycie analogowej.
W czerwcu Robbie ogłosił również nową trasę koncertową, która odbędzie się jesienią tego roku. Artysta zagra koncerty w Wielkiej Brytanii i Irlandii, a otworzą go dwa występy w londyńskim The O2, po czym Williamsa gościć będą m.in. Birmingham, Manchester, Glasgow i Dublin.
„XXV” to kolejny kamień milowy w błyskotliwej karierze jednego z najbardziej utytułowanych artystów na świecie. Robbie ma na swoim koncie 6 spośród 100 najlepiej sprzedających się albumów w historii Wielkiej Brytanii, sprzedał 80 milionów albumów na całym świecie, jego 14 singli dotarło do pozycji numer 1. Także do niego należy rekord nagród BRIT – 18 to więcej niż zdobył jakikolwiek inny artysta w historii muzyki. Wśród albumów, które wspięły się na pierwsze miejsca w Wielkiej Brytanii są zawierający covery „Swing When You’re Winning”, „The Heavy Entertainment Show” z 2016 roku oraz „The Christmas Present” (2019), z którym Robbie po raz 13 dotarł do miejsca numer 1. Zrównując się z rekordem ustanowionym przez Elvisa Presleya jako solisty z największą liczbą albumów nr 1 w Wielkiej Brytanii. Włączając w dorobek Williamsa jego działalność z zespołem Take That, artysta może pochwalić się 17 krążkami na szczytach list przebojów, co daje mi miejsce w pierwszej trójce artystów wszech czasów z największą liczbą numerów 1 w swoim katalogu.