„Szczęście chodzi piechotą” to kolejna propozycja od koneserów kolejnego dnia, czyli tercetu: Alicja Majewska, Włodzimierz Korcz i Artur Andrus. To ostatni singiel przed długo wyczekiwaną premierą najnowszego albumu artystki, „Piosenki Korcza i Andrusa”, zaplanowaną na 11 listopada.
Singiel opowiada o pragnieniu szczęścia i o tym, że ono nie zawsze chodzi naszymi ścieżkami. Choć mogłoby się zdawać, że to utwór sentymentalny i liryczny, wydźwięk i puenta tej historii są na wskroś optymistyczne. Podobnie jak sama muzyka. Lekkości piosence nadaje finezyjna aranżacja Włodzimierza Korcza, w którą kompozytor wplótł organy Hammonda (Rafał Stępień) i saksofony (Mariusz Mielczarek).
Piosence towarzyszy lyric video autorstwa Mariusza Mrotka, eksponujące piękny, poetycki tekst Artura Andrusa i idealnie wpasowujące się w jesienny entourage. Widzimy w nim artystów w płaszczach, pod parasolami, którzy mimo deszczowej aury zachowują pogodę ducha i dobry nastrój. Bogaci w życiowe doświadczenia wiedzą, że choć „bywa, że się [szczęście] przed ludźmi ukrywa”, to „jak się (…) za szczęściem chodzi, to się w końcu je ma”.
Podczas gdy my, w domowym zaciszu, możemy po raz kolejny poczuć przedsmak nowej płyty, artystka przygotowuje się do premierowego koncertu w Teatrze Muzycznym Roma, w ramach którego zabrzmią wszystkie „Piosenki Korcza i Andrusa”. Wielkimi krokami zbliża się też premiera książki pełnej zabawnych historii i barwnych anegdot opowiedzianych Arturowi Andrusowi przez Alicję Majewską i Włodzimierza Korcza.