Utwór z zaskakującym teledyskiem towarzyszy premierze kolejnego albumu ponadczasowej gwiazdy polskiej sceny muzycznej.
Pomysł na klip pojawił się od razu, kiedy posłuchałam piosenki. Wiedziałam, że to musi być podróż przez świat, artystka w garniturze (wiem, że uwielbia!) idąca przez różne pory roku... Najpierw stworzyłam garnitur w nuty a potem cały kolażowy świat... W animacji są rożne miasta, mam nadzieję, że widzowie je odkryją, jest Sandomierz, Wrocław (tereny bliskie artystce), Szczecin... Nawet pojawiają się chaty ze skansenu w Sanoku, z którego pochodzi autor tekstów Artur Andrus... Zależało mi na tym, aby pojawiło się dużo różnych elementów, które można odkrywać za każdym razem, kiedy ponownie ogląda się teledysk.
mówi o klipie autorka