Film został wyreżyserowany przez Kasi Lemmons, napisany przez nominowanego do Nagrody Akademii® Anthony'ego McCartena, wyprodukowany przez legendarnego szefa muzycznego Clive'a Davisa, z udziałem zdobywczyni Nagrody BAFTA® Naomi Ackie. Produkcja ta jest portretem wielowymiarowej kobiety. Od chórzystki z New Jersey do jednej z najlepiej sprzedających się i najczęściej nagradzanych artystek wszechczasów, widzowie zostają zabrani w inspirującą, przejmującą i pełną emocji podróż przez wyjątkowe życie i karierę Houston, z zapierającymi dech w piersiach występami i ścieżką dźwiękową zawierającą najbardziej ukochane przeboje.
W rolach głównych zobaczymy: Naomi Ackie, Stanley Tucci, Tamara Tunie, Nafessa Williams i Clarke Peters. Reżyseria: Kasi Lemmons. Scenariusz: Anthony McCarten. Produkcja: Denis O'Sullivan p.g.a., Jeff Kalligheri p.g.a., Anthony McCarten p.g.a., Pat Houston, Clive Davis, Larry Mestel, Molly Smith, Thad Luckinbill, Trent Luckinbill, Matt Jackson p.g.a., Christina Papagjika i Matthew Solloway. Producentami wykonawczymi są Naomi Ackie, Kasi Lemmons, William Earon, Marina Cappi, Erika Hampson, Josh Crook, Rachel Smith, Seth Spector, Dennis Casali, Janice Beard, Tanner Beard, Lexie Beard, Matthew Gallagher, Jane Bergere, Stella Meghie i Mackenzie O'Connell.
Autorem zdjęć jest Barry Ackroyd ASC. Scenografem jest Gerald Sullivan. Montażystką jest Daysha Broadway, ACE. Nadzór nad VFX sprawuje Paul Norris. Projektantem kostiumów jest Charlese Antoinette Jones. Autorem oryginalnej muzyki jest Chanda Dancy. Wykonawczym producentem muzycznym jest Rodney Jerkins. Kierownikiem muzycznym jest Maureen Crowe. Casting przeprowadziła Kim Coleman, C.S.A.
Film na ekranach kin od 23 grudnia 2022 roku.
Dlaczego nadszedł czas, aby uczcić Whitney Houston?
"Whitney Houston była prawdopodobnie największą współczesną piosenkarką" - mówi Clive Davis. 90-letni szef wytwórni, który odegrał integralną rolę w karierze takich artystów jak: Janis Joplin, Bruce Springsteen, Billy Joel, Chicago, Pink Floyd i niezliczonych innych, stawia Houston w najwyższym piedestale - i mówi, że właśnie dlatego jej muzyka wciąż pozostaje z nami. "Jej wszechstronność, niesamowita moc głosu, uczyniła ją piosenkarką niezapomnianą. To dlatego wyróżniała się przez te wszystkie lata i dlatego będziemy ją pamiętać."
Widzowie będą mieli okazję przypomnieć sobie jej niesamowity głos w kinach wraz z premierą „ Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody”, muzycznego biograficznego filmu. Obraz zapewni fanom Whitney nieznany wcześniej wgląd w życie i twórczość ikony. Jest to zarówno celebracja jej życia, jak i spojrzenie na tragedie, które zabrały ją od nas o wiele za wcześnie.
"Z Whitney można świętować" - mówi Naomi Ackie, która w „Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody” wciela się w piosenkarkę. "Możemy teraz spojrzeć wstecz i wiedzieć, że nie było nikogo innego jak ona. Minęła ponad dekada i nadal nie ma nikogo takiego jak ona".
"Dążyliśmy do tego, aby „Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody” była pięknym, wzruszającym i bardzo ludzkim hołdem dla wielkiego talentu - jednego z największych, jakie kiedykolwiek poznalismy" - mówi reżyserka Kasi Lemmons, która stoi na czele filmu, łącząc siły z zespołem kreatywnym, który przyniósł na ekrany kin hit „Bohemian Rhapsody”, w tym scenarzystą/producentem Anthonym McCartenem. "Ona ma skomplikowaną historię, podobną jakie mają inni ludzie. Możemy odnieść się do niej i do zmagań, przez które przeszła, do presji, z którymi się zmagała, i zaczynamy ją rozumieć."
Dla fanów Houston, historia Whitney nigdy nie została naprawdę opowiedziana. Są dobrze zaznajomieni z mnóstwem materiałów, które zostały wyprodukowane, które rzekomo "mówią wszystko", w tym film z 2015 roku i film dokumentalny z 2018 roku, ale oba te projekty głęboko rozczarowały fanów i ludzi jej najbliższych. Żaden z nich nie pokazywał najważniejszej części życia Whitney - jej muzyki - a zamiast tego oba skupiły się na nagłówkach gazet, które przesłoniły prawdziwą Whitney. Davis stwierdza: "Celem tego filmu jest pokazanie prawdziwej Whitney. Moją misją było upewnienie się, że pokażemy życie wielkiej gwiazdy muzyki i to, co czyniło ją wyjątkową, niepowtarzalną. Naszym zamiarem nie było wybielenie śmiertelnego wpływu narkotyków - tego, jak doprowadziły one wyjątkową osobę do przedwczesnego, tragicznego końca. Ale także pokazanie wielkiego talentu, tego dlaczego była uwielbiana i jak jej talent, miał wpływ na cały świat."
„Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody” ma być nie tylko szansą dla fanów na ponowne spojrzenie na życie i muzykę swojej idolki, ale także ma przedstawić punkt widzenia Whitney, opowiedziany przez ludzi, którzy znali ją najlepiej. "Mieliśmy okazję stworzyć sygnowaną biografię Whitney Houston" - mówi producent Matt Jackson. "Ponieważ pracowaliśmy z Clive'em, a także z Garym i Pat Houstonami, bratem i szwagierką Whitney, mogliśmy opowiedzieć jej prawdziwą historię - mieliśmy dostęp do szczegółów, których po prostu nie znalibyśmy, gdybyśmy robili ten film bez współpracy z jej rodziną". Dodatkowo producent, Denis O'Sullivan stwierdza:-Jednocześnie mieliśmy ogromne poczucie odpowiedzialności - wobec rodziny i fanów Whitney - aby zrobić film, w którym widzowie będą mieli poczucie, że oddaliśmy jej sprawiedliwość."
Historia filmu rozpoczęła się, gdy Davis przypadkowo spotkał się ze scenarzystą/producentem Anthonym McCartenem, świeżo po światowym sukcesie biografii Queen – „Bohemian Rhapsody”. "Podczas kolacji w nowojorskiej restauracji Clive zaproponował mi rozważenie Whitney jako mojego kolejnego projektu filmowego, obiecując, że może ułatwić dojście do rodziny Houston, które byłoby niezbędne aby pozyskać prawa do muzyki, bez której żadna historia o muzyku nie jest warta podjęcia" - mówi McCarten.
McCarten miał jednak obawy przed przedstawieniem historii Houston jako biografii. Czy historia Whitney Houston nie jest tragedią? Jednak po drugim spotkaniu z Davisem, McCarten odwrócił swoje myślenie. "Jeśli oceniamy artystów tylko po tym, jak długo żyją, to życie Szekspira jest tragedią" - mówi McCarten. "Życie Whitney to triumf. Dała nam te niezwykłe chwile, wspaniałe występy. Ta historia nie została opowiedziana".
"Filmy dokumentalne i książki nie mogą dać ci muzyki" - mówi McCarten. "Jeśli próbujesz opowiedzieć historię Whitney bez muzyki, to jest to jak żart bez puenty. I pomimo zakończenia, historia Whitney jest inspirująca."
Współpracując z McCartenem przy „Bohemian Rhapsody”, producent Denis O'Sullivan był doskonale zaznajomiony w jaki sposób McCarten pracuje. "Rzeczą, którą Anthony robi tak genialnie jest to, że zawsze znajduje piosenki, które pomagają opowiedzieć historię - w rękach Anthony'ego piosenki podkreślają emocje i wydarzenia, których doświadcza dana osoba" - mówi. "W ten sposób byliśmy w stanie pracować we wszystkich piosenkach, które były kluczowymi, centralnymi piosenkami, które musiałyby się znaleźć w tej opowieści o jej życiu".
Jednocześnie, jeśli zamierzali wyruszyć w tę podróż, filmowcy potrzebowali - i otrzymali - zapewnienia, że będą mieli swobodę opowiedzenia całej historii Whitney - tej dobrej, tej złej. "Whitney zdecydowanie stawiała czoła demonom w swoim życiu. Kiedy żyjesz w drodze, robiąc 70 tras koncertowych rocznie, nie śpiąc, po prostu próbując przetrwać, bardzo łatwo jest wpaść w pułapki, aby odreagować." Dla filmowców ważne było, aby opowiedzieć również tę część historii - opowiedzieć ją z empatią i niuansami, ale powiedzieć to wprost, a nie schlebiać. Zapewnieni przez rodzinę Houston, że mogą opowiedzieć całą historię, w efekcie czego film nie pozostawia żadnych niedomówień.
Podstawowym źródłem szczegółów dotyczących życia Whitney był sam Clive Davis. We współpracy łączyło ich partnerstwo. "Mieliśmy siedem numerów z rzędu z pierwszych dwóch albumów. To pobiło rekord wszech czasów" - mówi Davis. "Powiedziałem jej: 'Whitney, to jest historyczne. Powiedz mi, że się szczypiesz, bo inaczej nie będę wiedział, że wiesz, jak bardzo jest to wyjątkowe'. I za każdym razem, gdy żartowaliśmy, ona rzeczywiście się szczypała".
"Proces wyboru piosenek obejmował dwie osoby - Whitney i mnie," mówi Davis. "Whitney słuchała wszystkiego. Znała każdego aranżera, każdego producenta. Słuchała radia 24/7. Ja szukałem piosenek, które były wyjątkowe, które czułem, że mogą być wielkim hitem. Tradycyjnym myśleniem było szukanie dużej płyty R&B z potencjałem przejścia do popu, ale ja tego nie szukałem. Chciałem świetnej piosenki".
Jako przykład Davis podaje” I Wanna Dance With Somebody". "Demo brzmi jakby mogła to zrobić Olivia Newton-John," mówi Davis. "Ale w miarę jak moje uszy stawały się coraz bardziej wyrafinowane, wiedziałem, że Whitney wniosłaby do tego trochę ciepła".
Ale kiedy Davis znalazł piosenki, to Houston interpretowała je poprzez swój śpiew. "Nie pisała piosenek, ale je wybierała - i wybierała je w czasie, kiedy rezonowałyby z tym, co przeżywała w danym momencie swojego życia", mówi Kalligheri. "To mówi o tym, jak prawdziwa była dla niej ta muzyka. I właśnie dlatego w tym filmie muzyka pasuje do fabuły jej życia. Widać to szczególnie w przypadku 'Why Does It Hurt So Bad'; Clive chciał, aby zaśpiewała tę piosenkę na początku kariery, kiedy była pewna siebie i spokojna - nie miała złamanego serca. Później wiedziała, kiedy jest gotowa. Była gotowa, by wypuścić z siebie ból, i zrobiła to".
Inny przykład: prezentując legendarne wykonanie "I Will Always Love You" przez Houston, Lemmons miał do wyboru wiele opcji. Narracyjnie wybór padł na montaż piosenki, przecinający występ Houston na Concert for a New South Africa oraz jej małżeństwo z Bobbym Brownem, które wiele osób z życia Houston kwestionuje w filmie.
I jeśli jest jakiś temat, który przewija się przez twórczość Houston - temat, który zapewnia naturalną narrację filmu - to jest to idea poszukiwania rodziny, domu, tęsknota za głębokim połączeniem, które pochodzi z miłości i uczucia - Whitney Houston, która głęboko chciała tańczyć z kimś, kto ją kochał. "To po prostu dziewczyna z sąsiedztwa, która chce być kochana, chce mieć dom, chce mieć ludzi, którzy się o nią troszczą i ją kochają, i chce podzielić się swoim talentem ze światem" - mówi Kalligheri. To właśnie słyszymy w jej muzyce i tego szuka w swoim życiu".
Wybór aktorki doroli Whitney Houston
W roli Whitney Houston występuje brytyjska aktorka Naomi Ackie. "Nawet nie wiem jak to opisać - Whitney po prostu zawsze była obecna w moim życiu" - mówi. "Każdy ślub, każdy pogrzeb, każdy chrzest, urodziny, karaoke, kiedy jestem sama, kiedy jestem z przyjaciółmi. Nie pamiętam nawet, kiedy po raz pierwszy słuchałam jej muzyki . Ona po prostu jest zawsze obecna".
Z tego powodu, kiedy Ackie dostała telefon zapraszający ją na przesłuchanie, mówi, że była przytłoczona pomysłem zagrania ikony - do czasu, aż wszystko ułożyło się w całość. "Byłam natychmiast onieśmielona. To było po prostu przerażające. Za każdym razem, gdy miałam kolejną rundę przesłuchań i było bliżej, wciąż czułam się dziwnie" - mówi. "I wtedy, na ostatecznym przesłuchaniu - to było Halloween, byłam w pełnym kostiumie jako Whitney, śpiewając 'I Will Always Love You', i coś po prostu kliknęło. Nagle zrozumiałam - mogę opowiedzieć tę historię".
Rzeczą, która kliknęła dla Ackie jest skupienie się na tym, kim Houston była jako wykonawczyni. "Ona po prostu chciała śpiewać", mówi Ackie. "Rozumiem to, bo mam to samo - z aktorstwem." Dla Ackie, granie Whitney Houston było czymś w rodzaju wydarzenia zmieniającego życie. "W graniu Whitney była moc, której nie przewidziałam" - mówi. "Nie jestem typem aktorki, która zabiera role ze sobą do domu. Ale z Whitney to było coś innego. Wkroczyłam w swoją własną moc w sposób, o który wcześniej mnie nie proszono. Nie grałam już tylko Whitney Houston".
W roli Clive'a Davisa filmowcy obsadzili nominowanego do Oscara® Stanleya Tucciego. Tucci był zaintrygowany sposobem, w jaki Davis zrobił karierę, budując kariery artystów muzycznych. "Nigdy nie kształcił się jako muzyk - był prawnikiem" - zauważa Tucci. "Skończyło się na tym, że prowadził firmę płytową, a jak się okazuje, miał to niesamowite ucho do muzyki - i to nie tylko muzyki z danej epoki. W miarę upływu dekad wciąż się rozwijał i rozumiał, dokąd muzyka musi zmierzać."
W filmie Davis i Houston rozpoczynają swoją relację jako ściśle biznesową. Ale, jak mówi Tucci, pod koniec filmu, ta osobista więź wzrosła. "Whitney była najbliższą osobistą relacją, jaką miał z kimkolwiek, z kim prowadził interesy", mówi Tucci. "Miał wielu ludzi, z którymi się przyjaźnił, ale z Whitney istniało jakieś połączenie. Naprawdę się kochali - ona patrzyła na niego jak na wujka. On się o nią troszczył i robił wszystko, co mógł, by jej pomóc".
Tucci zmodyfikował swój głos, aby sportretować Davisa. "Ma nowojorski akcent i, o ironio, płaski sposób mówienia - mimo że cały czas pracuje z muzykami, w jego głosie nie ma muzykalności" - mówi Tucci. "Kiedy grasz prawdziwą osobę, zwłaszcza taką, która wciąż żyje, musisz uchwycić jej sedno, ale jednocześnie wnieść do niej siebie - nie chciałem robić imitacji jego osoby".
Grająca matkę Whitney, Cissy Houston, to Tamara Tunie. "Cissy była potężną piosenkarką" - mówi. "To zrobiło na mnie wrażenie. Przeczytałam obie jej książki i jestem wdzięczna, że napisała swoją wersję.
Tunie zauważa, że w filmie postacie Cissy i Whitney nie zawsze się rozumieją, ale zawsze jest głęboka miłość. "Kochała zawzięcie" - mówi Tunie. "Miłość nie zawsze może wyglądać jak przytulanka. Ta miłość może ranić. Ale kochała zaciekle, jak lwica, i to chciałam pokazać."
"Dom był bardzo ważną kotwicą dla rodziny Houston, a dla Cissy w szczególności," mówi. "Kiedy ona i John rozstali się, było to druzgocące. Zawsze była miłość i wsparcie dla dzieci, ale kiedy rodzina się rozdzieliła, to świata Whitney się rozsypał. Ona naprawdę chciała mieć tę idealną rodzinę".
W roli ojca - Johna Houstona, filmowcy obsadzili weterana aktorstwa, Clarke'a Petersa. "On jest przede wszystkim biznesmenem" - mówi Peters. "Ma syndrom Pigmaliona - chce wziąć kogoś, zwłaszcza kobietę i zrobić z niej boginię. Myślę, że próbował tego z Cissy, ale ona chciała mieć rodzinę. To pragnienie stworzenia królowej nigdy go nie opuściło".
I dlatego, mówi Peters, ojciec jest skupiony na karierze córki - nawet gdy widzi, że serce córki zmierza w kierunku, którego nie rozumie. "Jest krótkowzroczny w swoich intencjach dotyczących sukcesu", mówi. "Wciąga wszystkie kontakty, jakie kiedykolwiek miał. Wzywa wszystkie doświadczenia, jakie miał w negocjacjach biznesowych". Kiedy Whitney chce zatrudnić Robyn - swoją dziewczynę - jest zaniepokojony. Uważa, że Robyn nie ma żadnych umiejętności i że Whitney chce po prostu mieć blisko siebie swoją dziewczynę, na co on nie pozwoli. Postrzega siebie jako prowadzącego biznes - biznes Whitney Houston - i to zaczyna zatruwać ich związek."
Jedną z najważniejszych osób w życiu Whitney była jej przyjaciółka i powiernica Robyn Crawford. W rolę tę wcieliła się aktorka Nafessa Williams. "O Whitney i Roby jest tak wiele, że w tej historii przyjaźń i życie, jakie dzieliła z Robyn, jest niespodzianką" - mówi Williams. "Zawsze były szepty, ale to faktycznie opowiada o naprawdę pięknej stronie ich związku i tego, kim były jako przyjaciółki".
Houston i Crawford poznały się, gdy były bardzo młode - odpowiednio 16 i 19 lat - i ich przyjaźń, trwała do końca życia Houston. "Myślę, że od razu wiedziały, że przyciągają się jak magnesy, ale nawet po tym, jak ta część ich związku się skończyła, powstała naprawdę piękna historia przyjaźni," mówi Williams. "Ufały sobie, były wobec siebie bardzo lojalne - taki rodzaj przyjaciela, którego zabierasz ze sobą, aby podążać za swoimi marzeniami"."Jej miłość, związek i przyjaźń z Robyn były dla mnie tak ważne, bo jako fani nigdy tak naprawdę tego nie widzieliśmy" - mówi Kalligheri. Sława Houston zaczęła się w połowie lat 80-tych, kiedy osoby publiczne w związkach homoseksualnych spotykały się z jeszcze większym napiętnowaniem niż dzisiaj. "Gdyby spotkały się dzisiaj, myślę, że byłyby szczęśliwie.
W dalszej części filmu, gdy Whitney rozpoczyna związki z mężczyznami, w tym burzliwy z Bobbym Brownem, którego miała poślubić, Robyn pozostaje prawdziwą przyjaciółką. "Robyn jest nie osądza, ale jest szczera - przyjaciółka, która powie ci jak jest", mówi Williams. "Kiedy wychodzi za Bobby'ego, myślę, że to ciężki dzień dla Robyn, nie tylko jako kogoś, kto był zakochany w Whitney, ale jako przyjaciółka, która czuje, że to nie jest dobra opcja. Robyn widzi siebie jako obrońcę Whitney, a kiedy pojawia się Bobby, nie jest w stanie uchronić Whitney przed tym, co jej zdaniem może być szkodliwym związkiem."
Ashton Sanders gra Bobby'ego Browna, który kultywuje wizerunek bad-boya w R&B lat 90. "Widzieliśmy już tyle Bobby'ego Browna - zuchwałą persona, historie z tabloidów, reality show. Granie tej roli dawało szansę na to, by naprawdę dobrze się bawić" - mówi Sanders.
SO EMOTIONAL: Re-Creating the Music
„Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody” to okazja dla widzów, aby doświadczyć najbardziej znanych piosenek Whitney Houston w historii jej życia. Przenosząc tę historię na ekran, twórcy filmu pozyskali oryginalne nagrania 22 klasyków Houston i zremiksowali je na potrzeby najnowocześniejszego dźwięku kin.
To właśnie GŁOS słychać w filmie, śpiewając:
· Greatest Love of All
· Home
· You Give Good Love
· If You Say My Eyes Are Beautiful (duet with Jermaine Jackson)
· Where Do Broken Hearts Go
· Saving All My Love
· How Will I Know
· Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody
· Far Enough
· The Star-Spangled Banner
· Run To You
· I Will Always Love You (Live at the Concert for a New South Africa)
· Why Does It Hurt So Bad
· It’s Not Right, But It’s OK
· I’m Every Woman
· I’m Your Baby Tonight
· So Emotional
· One Moment In Time
· Million Dollar Bill
· My Name Is Not Susan
· I Didn’t Know My Own Strength
· “The Impossible Medley” (I Loves You, Porgy / And I Am Telling You I’m Not Going / I Have Nothing)
W przypadku tych 22 piosenek, nadzorujący montaż dźwiękowy i muzyczny John Warhurst i nadzorująca muzykę Maureen Crowe pracowali z właścicielami praw autorskich, aby uzyskać nie tylko master mix, ale także oryginalne, surowe nagrania wielośladowe, które wykonała Houston. "Te nagrania były pierwotnie zmiksowane tak, by brzmiały świetnie w samochodzie, czy domowym zestawie stereo," mówi Warhurst. "Ale kino - zwłaszcza kino z systemem Dolby Atmos – to coś innego".
Posiadanie wielośladowych nagrań mogło również pomóc w udoskonaleniu samego portretu Ackie. "Na surowym wokalu, Naomi mogła usłyszeć, w najdrobniejszych szczegółach, wokal, który Whitney pierwotnie wykonała. Oddechy, śmiechy, chichoty, fleksje, które wprowadzała w nuty - Naomi mogła to wszystko usłyszeć i ćwiczyć do tego" - mówi.
Jednym z powodów, dla których twórcy filmu obsadzili Naomi Ackie w roli Whitney Houston, jest fakt, że oprócz ogromnego talentu aktorskiego Ackie jest ona także znakomitą piosenkarką. Wystąpienie w roli Houston wymagałoby od aktorki wyćwiczenia głosu i faktycznego śpiewania, jako Houston, wraz z playbackiem na planie - nawet jeśli żaden dźwięk nie zostałby nagrany - ponieważ, jak zauważa Kalligheri, nie da się udawać prawdziwego śpiewu. "Musisz zobaczyć twarz, energię, rozszerzenie klatki piersiowej, rozciągnięcie strun głosowych, gardło i powietrze oraz oddechy wchodzące i wychodzące" - mówi. "
"Naomi była skrupulatnie przećwiczona", dodaje Lemmons. "Znała każdy oddech Whitney - co jest różnicą w tym jak śpiewa Whitney a jak Naomi. Musiała śpiewać jak Whitney, oddychać jak Whitney i ciągnąć to, punktowo perfekcyjnie, ujęcie po ujęciu." Ackie przyznaje ze skromnością, że niezależnie od tego jak dobra jest, jest tylko jeden GŁOS. "Potrafię trzymać melodię, ale nie jestem piosenkarką," mówi. "By być piosenkarką potrzeba pewnego poziomu osobowości w głosie, a ja po prostu tego nie mam. Więc w tych momentach, kiedy śpiewałam jej piosenki, poprosiłam Johna, żeby podkręcił muzykę tak głośno, jak tylko się da - i mogłam wystąpić."
AKTORZY
Nagrodzoną przez BAFTA aktorkę NAOMI ACKIE (Whitney Houston) ukończyła niedawno zdjęcia do głównej roli w debiucie reżyserskim Zoë Kravitz "Pussy Island" dla MGM, u boku Channinga Tatuma. Niedawno zakończyła zdjęcia do najnowszego filmu nagrodzonego Oscarem® reżysera Bong Joon-Ho, Mickey 17, u boku Roberta Pattinsona, Toni Collette, Marka Ruffalo i Stevena Yeuna. Film oparty na powieści "Mickey7" napisanej przez Edwarda Ashtona. W 2019 roku Ackie wystąpiła w 2. sezonie serialu Netflixa "End of the F*cking World". Oparty na wielokrotnie nagradzanej serii komiksów Charlesa Forsmana, serial otrzymał entuzjastyczne recenzje i nagrodę BAFTA TV 2020 dla serialu. Za swój występ Ackie otrzymała 2020 BAFTA TV Award dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Również w tym samym roku Ackie wystąpiła jako Jannah w filmie J.J Abramsa "Star Wars: Episode IX - The Rise of Skywalker" u boku Daisy Ridley, Adama Drivera i Johna Boyegi.
Wśród innych filmów, w których wystąpiła, można wymienić debiut reżyserski Idrisa Elby "Yardie" oraz brytyjski film niezależny "The Corrupted", w którym wystąpili Timothy Spall i Sam Claflin. W telewizji wystąpiła w filmie Desiree Akhavan "Bisexual" dla Channel 4 i Hulu.
STANLEY TUCCI (Clive Davis) jest nominowanym do Nagrody Akademii®. Jest znany ze swojej wszechstronności jako aktor, scenarzysta, reżyser i producent. Wystąpił w ponad 100 filmach, niezliczonych programach telewizyjnych i kilkunastu sztukach na Broadwayu i poza nim.
Tucci dotarł do najszerszej publiczności w roli Caesara Flickermana w serii „Igrzyska śmierci”/The Hunger Games.
Ostatnio Tucci można zobaczyć w 2. sezonie uznanej przez krytyków, nagrodzonej Emmy serii podróżniczej i kulinarnej CNN "Stanley Tucci: Searching for Italy." W tej ukochanej serii podróżuje przez Włochy, aby odkryć sekrety i przysmaki regionalnych kuchni tego kraju. W najbliższym czasie Tucci zagra w "Citadel", pełnym akcji szpiegowskim serialu telewizyjnym, oraz w "The Inside Man", czteroczęściowym miniserialu BBC i Netflix stworzonym przez Stevena Moffata o więźniu w celi śmierci w USA i kobiecie uwięzionej w piwnicy pod angielską plebanią, których drogi krzyżują się w najbardziej nieoczekiwany sposób.
Jego najbliższe filmy fabularne to Conclave, thriller spiskowy, w którym wystąpił obok Ralpha Fiennesa, Johna Lithgowa i Isabelli Rossellini w reżyserii braci Russo, film oparty na adaptacji ilustrowanej powieści Simona Stålenhaga; akcja tego ostatniego filmu rozgrywa się w retro-futurystycznej przeszłości, gdzie osierocona nastolatka przemierza amerykański Zachód wraz ze słodkim, ale tajemniczym robotem i ekscentrycznym włóczęgą w poszukiwaniu swojego młodszego brata.
Tucci otrzymał nominacje do Oscara®, Złotego Globu, nagrody BAFTA, SAG Award i Broadcast Film Critics Award za rolę w filmie Petera Jacksona „Nostalgia anioła”/The Lovely Bones. Zdobył również nagrody Emmy i Złoty Glob za swoją główną rolę jako gadatliwy Walter Winchell w wyreżyserowanym przez Paula Mazurksiego filmie telewizyjnym Winchell. Kolejny Złoty Glob otrzymał za genialny portret podpułkownika Adolfa Eichmanna w filmie HBO „Ostateczne rozwiązanie”/Conspiracy.
Przy tak wielu wyróżnieniach za jego występy na ekranie, nie dziwi fakt, że jego praca jako scenarzysty, producenta i reżysera jest również szeroko doceniana. „Wielkie otwarcie”/Big Night, pierwsze przedsięwzięcie Tucciego jako współreżysera, współscenarzysty i aktora w tym samym filmie, przyniosło mu liczne wyróżnienia, w tym Waldo Salt Screenwriting Award na Festiwalu Filmowym w Sundance w 1996 roku, uznanie przez National Board of Review, Independent Spirit Award, nagrodę krytyków na Festiwalu Filmowym w Deauville w 1996 roku oraz wyróżnienia od New York Film Critics i Boston Society of Film Critics. Po tym sukcesie wyreżyserował i zagrał główną rolę jako słynny pisarz New Yorkera Joseph Mitchell w filmie „Tajemniczy Joe”/Joe Gould's Secret, u boku Iana Holma w roli tytułowej; współtworzył scenariusz, wyreżyserował i zagrał w filmie „Randka w ciemno”/Blind Date (remake filmu Theo Van Gogha z 1996 roku); oraz wyprodukował horror Ivana Kavanagha The Canal.
Tucci ma na swoim koncie także takie filmy jak: „The King's Man. Pierwsza misja”, Supernova, “Wiedźmy”/The Witches, “Zwarcie”/Jolt, “Cisza”/The Silence, “Nocny Łowca/Night Hunter, Spotlight, Patient Zero, “Piękna i bestia”/Beauty and the Beast, “Transformers: Ostatni rycerz”/Transformers: The Last Knight, “Transformers. Wiek zagłady”/ Transformers: Age of Extinction, “Joker”/Wild Card I wiele wiele innych.