Jestem Abram Montana swoją ksywkę wymyśliłem, bo od dzieciaka maluję graffiti na murach i pociągach najlepszym farbami w sprayu, które nazywają się właśnie 'Montana'. Abram, to porostu moje prawdziwe Imię. Od dzieciaka wychowany w hip hopowej kulturze; tata słuchał Molesty, Eminiema i wielu innych raperów. Tę muzykę chłonąłem, jak jeszcze byłem w brzuchu mamy. Później tata zapisał mnie na lekcje breakdance, gdzie pierwszy raz zacząłem realizować się hip hopowo i zacząłem zarabiać pierwsze pieniądze tańcząc na płycie rynku. Jako nastolatek na maksa wkręciłem się w graffiti i regularnie, kilka razy w tygodniu, malowałem pociągi. Było to dla mnie jak uzależnienie. Od dzieciaka chciałem być raperem, ale wtedy jeszcze nie potrafiłem tego dobrze zrobić, a w stanie haju wersy i rymy wchodziły jak nóż w masło. Wtedy właśnie postanowiłem, że nagram swoją pierwszą solową płytę na nielegalu. Płyta osiągnęła lokalny sukces, a teraz idę za ciosem i tworze swoją druga płytę już na legalu i we wsparciu nowej wytwórni cool p - cool productions.
Abram Montana