“W sumie wolałbym, żeby powstawały kolejne wesolutkie ‘Malibu Barbie’ niż by ktokolwiek miał potrzebę, by zostawiać na bitach trzustkę, wątrobę czy inne swoje podroby, jak zrobił to Kidd (...). Ale, jakkolwiek smutno to brzmi, to dzięki niemu możemy czuć się dalej ludźmi z krwi i kości, a nie z Twitcha i TikToka.”
Mateusz Osiak, brakkultury.pl
“Lirycznie wydaje mi się to zresztą najlepsza rzecz z ostatnich projektów Kidda, a i jej zakres tematyczny imponuje. Bezduszność kapitalizmu, wkurwienie na nowy faszyzm, bezsilność wobec sterujących naszym życiem algorytmów, moralny dyskomfort związany z systemowym antropocentryzmem, strach przed katastrofą klimatyczną – szukam jakiejś formuły, która zbierałaby to do kupy, i do głowy przychodzą mi dwie: ‘streaming z końca świata’ lub ‘raport z pluszowego totalitaryzmu’.”
Patryk Szaj, liner notes