W końcu jest – trzeci tegoroczny projekt Kaziora, który jest pełnoprawnym LP pt. „No face, no case”. Artysta prezentuje swoje umiejętności i charyzmę w ulicznym charakterze, jednak na krążku nie zabrakło bangerów i.. zaskakujących gości. Wśród featuringów na płycie znalazł się m.in. Peja, co zaskoczy niejednego fana hip-hopu.
„No face, no case” przepełnione jest realtalkiem, dużą ilością osobistych treści i retrospekcji Kaziora. Raper w tym roku jest wyjątkowo płodny artystycznie. Dzisiejszy album jest jego trzecim tegorocznym projektem po: „DM” EP i mikstejpie „Słuchaj bo nie mogę na to patrzeć”. To łącznie piąte wydawnictwo w dorobku szczecińskiego rapera. Najnowszą płytę promowały tracki: „Ręka myje rękę”, „Plik na pliku”, „Yalla”, „Sa vash” czy „Biały Jezus” z Kazem Bałagane. „No face, No case” zostało wydane nakładem labelu GM2L.
Pre-order „No face, no case” był dostępny do zamawiania razem z wagą cyfrową i t-shirtem. Oddzielnie można zamówić także dwa warianty koszulek, a to wszystko na stronie www.gm2l.co. Album „No face, no case” dostępny jest do odsłuchu we wszystkich serwisach streamingowych.