Jedna z najciekawszych postaci współczesnego popu wypuszcza nowy singiel „One Way Ticket”! Ten muzyczny poemat o stracie wyznacza nowe terytorium artystyczne dla Biig Piig i zapowiada jej długo wyczekiwany album „11:11”, który ukaże się 7 lutego. Refleksyjny album celebruje wzloty i upadki życia, a „One Way Ticket” zgłębia temat bolesnego, szczerego pożegnania.
Biig Piig mówi o nowym singlu: „Stworzyłam ten utwór z moim wieloletnim współpracownikiem i producentem, którego uwielbiam. Przywołał on wspomnienia o osobie, która była ważną częścią mojego życia, ale już jej z nami nie ma. Myślałam o tym, jak przeżywam niesamowite chwile w życiu i jak bardzo osoba ta byłaby ze mnie dumna. Usłyszałam od niej kiedyś, że jeśli nadal będę marzyć, to w końcu osiągnę swoje cele. W pewnym sensie jest to list do niej”.
Album „11:11” ukaże się już 7 lutego. Wcześniej artystka zapowiadała wydawnictwo takimi singlami jak „Favourite Girl” czy przełamującym granice „Decimal”, który podkreślił, że czeka nas płyta pełną opowieści o miastach, nieznajomych, synchroniczności i głębokim odkrywaniu siebie. Erę debiutanckiego albumu rozpoczęła utworem „4AM” – sugestywnym bangerem o wyjściu z negatywnego cyklu. Królowa muzycznych transformacji stworzyła z niego nocny hymn o samotności.
Album, oniryczny i jednocześnie dezorientujący, nosi tytuł „11:11” – tzw. „angel number” symbolizującej prawdziwe oświecenie i przebudzenie. Podkreśla uczucie, że po okresie chaotycznych przemian wreszcie osiągnęło się swój cel. Analogia doskonała, bowiem zdaje się, że Biig Piig dotarła na szczyt.
W ubiegłym roku artystka podzieliła się uznanym na całym świecie mixtape’em „Bubblegum” – wciągającą kolekcją radosnych dance-popowych utworów, zainspirowanych poczuciem bezpieczeństwa, które jako nastolatka znalazła w kulturze klubowej. Ikona gen Z, znana z nieustraszonego ducha i miłości do dwujęzycznych tekstów, może pochwalić się serią świetnych EP-ek oraz singli.
26-letnia artystka mieszkała w wielu miastach i podejmowała różne prace – od rozdawania kart w kasynie Empire Casino na Leicester Square, po pracę w pubie serwującym piwo. W 2024 roku mogła już pochwalić się współpracą z międzynarodowymi gwiazdami, takimi jak Billie Eilish, Lil Nas X czy BBC Sound Poll, a także występami u boku Glass Animals i Jungle.
„Czasami inspiruje mnie nocne życie, a czasami czysta fantazja. To jak marzenie na jawie – piszesz, aby urzeczywistnić swoje wizje”.
„Znakomita” – The Observer
„Biig Piig przewodzi rewolucji alt-popu” – Dork
„Biig Piig celebruje radość płynącą z ponownego odkrywania siebie” – NME
„Nie sądzę, żeby Biig Piig w pełni zdawała sobie sprawę ze swojego kulturowego znaczenia” – Jack Saunders
„Biig Piig przewodzi rewolucji alt-popu” – Dork
„Biig Piig celebruje radość płynącą z ponownego odkrywania siebie” – NME
„Nie sądzę, żeby Biig Piig w pełni zdawała sobie sprawę ze swojego kulturowego znaczenia” – Jack Saunders