Polski producent prezentuje „Fire” we współpracy z Tylerem Shaw – kanadyjską supergwiazdą polskiego pochodzenia!
Gromee niejednokrotnie udowadniał już, że jest jednym z najbardziej wszechstronnych producentów muzycznych w Polsce. Ma na koncie wiele singli, które szybko stały się megahitami, a niektóre z nich odniosły również sukces międzynarodowy, jak np. „Cool Me Down” z INNĄ, czy „Light Me Up”, z którym reprezentował Polskę na 63. Konkursie Piosenki Eurowizji w 2018 roku.
Teraz prezentuje popowy hit „Fire” we współpracy z Tylerem Shaw – gwiazdą kanadyjskiej muzyki pop. Artysta ma na koncie wiele hitów z platynowymi i złotymi wyróżnieniami. Występował dla książąt (książę Harry), premierów (Justin Trudeau) i prezydentów (Joe Biden). Otwierał występy dla wielkich międzynarodowych artystów, w tym Shawna Mendesa i Alessii Cary, a także koncertował z Seleną Gomez. W 2022 roku Gomez wykonała ponadto przebój Tylera „Kiss Goodnight” w swoim uznanym filmie dokumentalnym My Mind and Me. W lutym 2022 roku Tyler wydał swoją viralową wersję hitu GAYLE „abcdefu”. „Love You Still” (abcdefu Romantic Version) zebrał dotąd ponad 6 miliardów wyświetleń filmów wykorzystujących utwór na TikTok. Singiel pokrył się złotem w Indiach, Singapurze i Malezji oraz platyną w Kanadzie i na Tajwanie. Został również nominowany do nagrody „TikTok JUNO Fan Choice”.
Połączenie Gromee’ego z Tylerem jest nieprzypadkowe – kanadyjski artysta może pochwalić się polskimi korzeniami, a jego żona jest Polką. Polska kultura towarzyszy im więc na co dzień w życiu rodzinnym i przejawia się w ich tradycjach świątecznych i kulinarnych. Ich dzieci uczą się języka polskiego, a już w te wakacje będą mogły sprawdzić efekty tej nauki w praktyce. W okolicach premiery singla Tyler wybiera się bowiem do Polski, by odwiedzić swoich krewnych – choć nie jest to jego pierwsza wizyta w tych stronach, po raz pierwszy zabiera ze sobą swoją najmłodszą córkę.
Sam singiel to pełna nadziei opowieść o tym, że nawet w najtrudniejszych chwilach warto pamiętać o osobach, które przynoszą światło i ciepło. To hymn wszystkich tych, którzy odnajdują w miłości i swoich bliskich spokój i komfort. Utwór powstawał w nowym studiu Gromee’ego, który stale rozwija swoje możliwości i nie boi się iść pod prąd. W „Fire” zrezygnował z dance’owej produkcji na rzecz klasycznych popowo-rockowych brzmień, po raz kolejny zaskakując swoich słuchaczy.