Singiel „Bad Habit” promujący jego drugi album „Gemini Rights” wciąż osiąga nowe sukcesy – obecnie ma ponad 67 milionów streamów, a jego oficjalny teledysk liczy już ponad 6 milionów wyświetleń. Choć ma zaledwie 24 lata, Steve Lacy już może pochwalić się bogatym CV.
Muzyczne początki
Steve zainteresował się gitarą w wieku 7 lat. Wkrótce poznał Jameela Brunera w szkolnym jazzowym zespole, a następnie dołączył do jego zespołu The Internet, do którego należy wraz z Syd (Sydney Bennett), Matthew Martinem, Patrickiem Paige i Christopherem Smithem. Jako producent ośmiu utworów z ich trzeciego albumu „Ego Death”, Steve przyczynił się do nominacji do 58. nagród Grammy w kategorii Najlepszy współczesny album miejski.
Rada dla wschodzących artystów
Steve, który zaczynał swoją muzyczną przygodę ze sprzętem dostępnym pod ręką, mówi: „Jako twórca możesz spędzić całe życie czekając na ten tak zwany idealny scenariusz, aby urzeczywistnić swoje pomysły – ale jeśli naprawdę masz w sobie pasję, znajdziesz sposób, aby stworzyć to, co chcesz. Pamiętaj: używanie tego, co masz, jest kluczem do zrozumienia swojej wizji”. To właśnie wiara w jego wizję doprowadziła go tu, gdzie jest teraz.
Niezbędniki Steve’a
22°C w wiosenny dzień – tak opisuje swoją energię Steve. „Jest nieco pochmurnie, ale w końcu wychodzi słońce”, uśmiecha się. Pytany o swoje ulubione przedmioty, bez których nie może żyć, Steve wymienia swoją różową gitarę, mokasyny, środek dezynfekujący i AirPodsy. Nie wyobraża sobie też życia bez swojego dwuletniego psa Eve, który ma własne konto na Instagramie!
Różnorodne wpływy z nowoczesnym akcentem
Pierwszy singiel z drugiej płyty, „Mercury”, był jego pierwszym wydanym od 2019 roku utworem. Piosenka została w całości stworzona przez Steve’a i zagłębia się w jego muzyczną psychikę, od brazylijskiej bossa-novy z lat 60. po funk z lat 70., a wszystko to naznaczone wyjątkowo nowoczesnym akcentem Steve’a w zakresie muzyki pop i R&B. Pytany o inspiracje do tekstów, Steve odpowiada, że tworzy dzięki wszystkiemu, co go otacza.
Jedyny w swoim rodzaju
Niedawno Steve zaprezentował oficjalny teledysk do „Sunshine” wraz z Fousheé. Nie bez powodu do fanów Steve’a zaliczyć można najwybitniejszych współczesnych artystów, takich jak Kendrick Lamar (Steve współtworzył i wyprodukował chociażby jego singiel „Pride”) czy Kanye West („Piękny album – jestś jednym z najbardziej inspirujących ludzi na świecie”, skomentował nowe wydawnictwo). „Gemini Rights” to album jedyny w swoim rodzaju – tak, jak sam Steve Lacy.