Po swoim viralowym hicie „Number 10”, Tom Walker znów zachwycił świat — tym razem coverem „Best Is Yet To Come”.
Tom jest znany ze wrzucania spoilerów nowo napisanych utworów na TikToka. W ciągu kilku ostatnich tygodni reakcja na jeden z jego utworów przeszła jego najśmielsze oczekiwania. Zaczęło się od jednego wersu, z którego narodził się drugi, a potem kolejny, aż w końcu powstał cały utwór. W końcu Tom oddał dzieło w ręce publiczności, której pozwolił nadać tytuł piosence. To kolejny przykład niesamowitej relacji Toma ze swoimi fanami.
Piosenka wywołała ogromne zainteresowanie. Użytkownicy TikToka zaczęli dzielić się swoimi historiami. Wyjaśniali, dlaczego utwór tak do nich przemawia. Opowiadali o zmaganiach w relacjach na linii matka-córka, oczekiwaniu na narodziny pierwszego dziecka oraz szereg innych, przepełnionych emocjami historii. Tom przygotował także wideo, które doskonale ukazuje klimat utworu.
Od czasu pojawiania się piosenki w ubiegły czwartek, wideo ma już ponad 2 miliony wyświetleń, 20 tys. tagów i 17 tys. udostępnień. Wczoraj Tom podzielił się informacją o możliwości pre-save singla w Spotify i Apple Music. Już ponad 2 tysiące osób dodało singiel do swoich bibliotek.
Utwory Toma Walkera zostały odtworzone już trzy miliardy razy. Artysta sprzedał ponad dwa miliony albumów na całym świecie, a w 2019 roku był najlepiej sprzedającym się artystą w Wielkiej Brytanii. Obecnie pracuje nad kontynuacją swojego platynowego debiutu #1 „What A Time To Be Alive”.