„4B” to płyta stworzona od Beaty… dla Beaty, ale nie tylko!
Po siedmiu latach od premiery bestsellerowego albumu „B3”, Beata Kozidrak prezentuje nowy, autorski album. To pierwszy projekt artystki w którym robi coś zupełnie bezkompromisowo, dla samej siebie - wbrew przyjętym konwenansom i tym, co mówią inni.
Artystka we współpracy z Mariuszem Obijalskim oraz Arkiem Koperą (producentami odpowiedzialnymi za utwory Sanah, Fisz Emade Tworzywo czy Natalii Szroeder) stworzyła album niezwykle eklektyczny – synthowe brzmienia lat 80. mieszają się z muzyką latino oraz klasycznymi, pełnymi emocji balladami.
To najbardziej osobista płyta w mojej karierze. Opowiada o bólu, o trudnych sytuacjach i o tym jak człowiek potrzebuje wówczas drugiego człowieka i jego bliskości.
Im jestem starsza, tym bardziej doceniam to, co dało mi życie, jak dużo mam. Upływający czas nauczył mnie tego, aby otaczać się ludźmi, którzy mają pozytywną energię.
Gdy tworzyłam tę płytę, pisałam ją bez zastanawiania się czy idę pod prąd, czy nie odsłaniam za dużo, czy aby na pewno każda piosenka wpisuje się w obecne muzyczne trendy.
Teraz, gdy oddaję ją w Wasze ręce, czuję, że w tych tekstach, melodiach i mieniącej się kuli dyskotekowej, która zdobi to wydawnictwo, znajdziecie swoje własne odbicie. Swoje historie, emocje i przeżycia. – opowiada Beata.
Album promuje między innymi pokryty Złotem singiel „Gambit”! Na płycie możemy usłyszeć także Kamila Bednarka, chór Sound’n’Grace czy sampel z utworu „Opium” jednego z najpopularniejszych artystów dwudziestolecia międzywojennego w Polsce – Adama Astona.
Za oprawę graficzną albumu odpowiada Tomek Kudlak (Oki, Jan-Rapowanie, Kinny Zimmer) oraz fotograf Piotr Pytel (wygrana w plebiscycie Cover awArts 2020 za okładkę albumu Białasa – „H8”).