Artysta wysyła w „3 krótkich, 3 długich, 3 krótkich” bardzo osobisty sygnał do swoich słuchaczy.
Od lat umacniałem się w tym, ale też świat klepał mnie po plecach z aprobatą, że moje enigmatyczne teksty, które dają słuchaczowi możliwość dowolnej interpretacji, są czymś wyśmienitym. Doszedłem jednak do momentu, w którym sam przestałem znajdować w nich coś dla siebie, a tym bardziej „o sobie”. Teraz natomiast postanowiłem napisać coś o Błażeju. Sam o sobie. 41 letni ja to pełen sprzeczności i niepokoju facet. Pozornie pogodzony, ale czujący strach przed mijającym czasem i ulotnością. Gubiący się i odnajdujący w codzienności. Uciekający przed sobą, żeby już przy mecie odkryć, że tak naprawdę goniłem sam siebie.
Z frontu, który odbywa się w środku, w nas. Czasami przez te walki, wojny i bitwy, które codziennie staczamy w sobie ze sobą, zapominamy, że wystarczy się poddać, by zatrzymać ciąg dramatycznych zdarzeń. Prośba o pomoc, bo tylko o to czasami chodzi. Komunikat S.O.S. Wiadomość do kogoś, kto zobaczy i usłyszy te przestraszone dzieci bawiące się w wojnę w naszych sercach.