To drugi singiel zapowiadający kolejny album zespołu, który powstaje pod czujnym okiem tajemniczego pana Hiroszimy.
Po świetnie przyjętym „Cheesy”, z którym Lordofon powrócił po przerwie wydawniczej, przyszedł czas na kolejną premierę z nadchodzącego, trzeciego albumu studyjnego grupy. Tym razem wodze przejął tajemniczy pan Hiroszima, którego poznaliśmy w teledysku do ostatniego singla, i wciągnął zespół do swojej zakrzywionej rzeczywistości.
Pod jego czujnym okiem Lordofon przygotował „Małą śmierć” – pop-rockową piosenkę o miłości i intymnej bliskości. Brzmienie utworu może zaskoczyć najwierniejszych fanów zespołu, który wyrastał na alt-rapowych kawałkach. Płyta powstająca we współpracy z panem Hiroszimą będzie jednak pewna wielu niespodzianek, zarówno w postaci nowych brzmień, jak i nieoczywistych gości…
W teledysku do nowego numeru enigmatyczny Hiroszima zabiera Lordofon i wszystkich widzów w niesamowitą podróż. Wciąga ich do swojego świata, w którym nic nie jest tym, czym się wydaje. Świata osadzonego w zakrzywionej rzeczywistości, która jednocześnie kusi i wprawia w niepokój. Lynchowskiej przestrzeni między jawą a snem, prawdą a fikcją.
To jednak nie koniec niespodzianek ze strony zespołu. Kolejne ważne ogłoszenia pojawią się na social mediach Lordofonu już w poniedziałek!