Teabe kontynuuje swój muzyczny marsz i po utworach takich jak „Nie martw się” czy „Tudor” prezentuje nowy singiel – „Michelangelo”. Warszawski raper po raz kolejny udowadnia, że stawia na dojrzałe, przemyślane treści, zanurzone w klimatycznym, nastrojowym brzmieniu. Utwór to osobisty manifest oparty na refleksji nad mijającym czasem, samotnością i ceną, jaką trzeba zapłacić za rozwój.
Zamiast refrenu – instrumentalna trąbka, która daje przestrzeń do zadumy i stanowi znak rozpoznawczy najnowszego stylu artysty. Teabe świadomie rezygnuje z klasycznej konstrukcji numeru, stawiając na ciągłość narracji i intymność przekazu. To więcej niż tylko rap – to świadectwo drogi, którą artysta przeszedł, aby dojść do punktu, w którym znajduje się dziś.
Czy „Michelangelo” to kolejny krok w stronę większego projektu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Teabe nie tylko wrócił, ale ma coś ważnego do powiedzenia.