carolesdaughter to wschodząca gwiazda, której niezwykły wizerunek przyciągnie twoją uwagę na dłuższą chwilę.
Najmłodsza z 10tki rodzeństwa
Najmłodsza z 10ki rodzeństwa, Thea Taylor dorastała w domu nauczycieli w okolicach Los Angeles. Jej bracia i siostry podzielały muzyczną pasję – razem śpiewali i grali na instrumentach. Ze względu wyznanie, w rodzinie artystki zabraniało się słuchać czegokolwiek poza radiem. Będąc outsiderką Thea spędziła 7 i 8 klasę na nauczaniu domowym. Z różnych powodów zanim skończyła z edukacją, wokalistka uczęszczała do 5 różnych szkół, a w międzyczasie szlifowała swoje muzyczne umiejętności. Kiedyś zobaczyła tatuaż z logo Black Flag i wyszukała go w internecie. Wtedy odkryła świat punkrocka i goth’u inspirując się takimi artystami jak: E.L.O., The Doors, The Carpenters, Christian Death, Crystal Castles, Rico Nasty, Jinjer, czy Lil Peep. Mniej więcej w tym samym czasie piosenkarka zaczęła brać narkotyki i wielokrotnie zwiedzała ośrodki odwykowe.
Trudny czas dojrzewania
„To jest po prostu w moich genach. Doświadczyłam parę traumatycznych przeżyć, które skierowały mnie w stronę zażywania. Zawsze czułam, że nie mogę się nigdzie wpasować. Znalazłam parę osób, które czuły się podobnie. Ostatnim razem kiedy byłam na odwyku, spędziłam tam 6 miesięcy. Miałam ze sobą gitarę i przez cały czas pisałam teksty. Wtedy sobie obiecałam, że zacznę nagrywać muzykę jak wrócę do domu.” – opowiada artystka. Zawsze jednak mogła liczyć na wsparcie matki. „Jest ode mnie tak bardzo inna, ale mimo to strasznie ją podziwiam. Byłą wspaniałą mamą dla 10 dzieci. Nigdy nie słyszałam, żeby przeklinała. Przez całe moje życie nakrzyczała na mnie może ze 3 razy. Wyobrażacie sobie ile przeze mnie musiała wycierpieć?”
Muzyka jako terapia
Muzyka potrafi złagodzić ból i zniwelować strach. carolesdaughter przekształca swoje negatywne doświadczenia w popową muzykę z domieszką klimatu goth. Piosenkarka przypomina postać z bajki z dodatkiem kolczyków na twarzy i kolców wystających z butów (które sama stworzyła). Osiemnastoletnia Thea Taylor, wokalistka z Kalifornii, dzięki charyzmie i konsekwencji zgromadziła miliony odtworzeń i podpisała kontrakt z Arista Records. W tym roku ukaże się jej debiutancki album.„Przeszłam wiele, a muzyka pozwala mi ubrać wszystkie te doświadczenia w słowa, powiedzieć o tym i jakoś to zrozumieć. W ten sposób sobie z tym radzę. Każda piosenka to część układanki - czyli mnie.” – mówi Thea.
Sukces „Violent”
Po wiralowych utworach „cold bathroom floor” oraz „my mother wants me dead” artystka napisała „Violent”. Singiel został nagrany na jej iPhone’a. „Byłam wtedy w toksycznej relacji i miałam tego dość. To był moment szczerości. Ludzie się chyba na tym poznali. Chcę, żeby zobaczyli mnie jaką jestem, chcę żeby dostrzegli prawdziwą osobę, która stoi za tymi piosenkami. Moja muzyka to dla mnie wszystko, carolesdaughter to ja.” – mówi Thea. Dzięki emocjonalnemu ładunkowi kawałek ma na ten moment 60 milionów odtworzeń we wszystkich platformach streamingowych. Co ciekawe Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o liczbą odtworzeń utworu na świecie. Na TikToku utwór został wykorzystany w ponad 315 tysiącach filmików, a konto artystki śledzi 640 tysięcy osób. Co ciekawe, w ciągu zaledwie ostatniego miesiąca Thea zyskała prawie 70 tysięcy followersów na Instagramie. Także stacje radiowe doceniają pochodzącą z USA nastolatkę. W Stanach Zjednoczonych osiągnęła już 24 miejsce na liście Alt Radio Chart, była grana w BBC Radio 1, a także w stacjach z Finlandii i Danii.